Poranek w sadzie
07:16
0
fotografia
,
ogród
,
rodzina
,
sesja
,
sesja dziecięca
,
sesja portretowa
,
wrocław
,
zdjęcia

Sobotni poranek. Nieco zaspany, po długiej weselnej zabawie poprzedniego dnia i minionej nocy. Pogoda przepiękna. Przecież to już jesień, a za oknem lato. Też to lubicie, prawda? Moje starsze szwagierki poprosiły o zdjęcia. Kiedy się okazało, że jednak tym razem nie, z okazji skorzystały dwie młodsze.
Szybka pobudka rano, śniadanie w biegu i poszłyśmy na pobliskie pole. Obok nowych, jeszcze budujących się domów jest takie niepozorne miejsce. Już dawno wpadło mi w oko. Stara działeczka. Pełna wysokiej, niekoszonej od lat trawy, z walącym się płotem no i te drzewa... okazało się że wisi na nich całkiem pokaźna ilość pięknych, czerwonych jabłek. Stara, przepyszna koksa.
Jabłka są bardzo fotogeniczne, więc koniecznie musiały się znaleźć na zdjęciach. Dwie piękne, młode dziewczyny i stare jabłonie. Ot, taki piękny październikowy poranek...
Szybka pobudka rano, śniadanie w biegu i poszłyśmy na pobliskie pole. Obok nowych, jeszcze budujących się domów jest takie niepozorne miejsce. Już dawno wpadło mi w oko. Stara działeczka. Pełna wysokiej, niekoszonej od lat trawy, z walącym się płotem no i te drzewa... okazało się że wisi na nich całkiem pokaźna ilość pięknych, czerwonych jabłek. Stara, przepyszna koksa.
Jabłka są bardzo fotogeniczne, więc koniecznie musiały się znaleźć na zdjęciach. Dwie piękne, młode dziewczyny i stare jabłonie. Ot, taki piękny październikowy poranek...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz