Marcelek kiedy przeszedł do mnie na zdjęcia miał już niemal miesiąc. Mimo to, pozował cudnie. Na początku dzielnie patrzył jednym okiem na to, co ciotka fotografka z nim wyprawia, ale potem jednak stwierdził ze chyba woli to wszystko przespać. Zobaczcie to cudne, czarujące spojrzenie małego przystojniaka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz