Sesja w której wzięły udział trzy osoby. Karolina, jej mąż Filip i ich córeczka, która jeszcze mieszka pod sercem mamy, a której imię na razie znają tylko rodzice.
Jesienna pogoda, ostatnie promienie słońca i wrzosy. Które przez suszę zwiędły i straciły kolor. Musiałam podczas postprodukcji zdjęć trochę im go przywrócić. Myślę, że się udało.
Zobaczcie ten jesienny klimat i tą miłość w powietrzu :)
▼
piątek, 9 października 2015
wtorek, 6 października 2015
Ofelia
To był wybitnie zimny dzień. Niby lato, a temperatura jak późną jesienią. Prawie bez słońca, chłodny wiatr. A tu zaplanowane zdjęcia. W wodzie. Jako że Justek zalatana i za chwilę już wybywała bardzo daleko, to stanęła na wysokości zadania.
Najpierw była krótka sesja w mieście. Winobraniowe tłumy nie pomagały, na szczęście sobotni poranek to dla większości ludzi czas kiedy wylegują się w łóżku, a nie latają po mieście. Styl retro, piękna sukienka vintage i słodki lizak. No i piękna dziewczyna.
Potem błyskawiczne zdjęcia za miastem, nad pobliskim jeziorkiem. Na szczęście woda była cieplejsza niż powietrze. Tutaj zmiana klimatu na nostalgiczną Ofelię.
Prawda, że wyszło pięknie? :)
Najpierw była krótka sesja w mieście. Winobraniowe tłumy nie pomagały, na szczęście sobotni poranek to dla większości ludzi czas kiedy wylegują się w łóżku, a nie latają po mieście. Styl retro, piękna sukienka vintage i słodki lizak. No i piękna dziewczyna.
Potem błyskawiczne zdjęcia za miastem, nad pobliskim jeziorkiem. Na szczęście woda była cieplejsza niż powietrze. Tutaj zmiana klimatu na nostalgiczną Ofelię.
Prawda, że wyszło pięknie? :)
piątek, 25 września 2015
Street fashion
Już jakiś czas temu miałam okazję robić zdjęcia nowej kolekcji kurtek i płaszczy jednej z lokalnych firm. Są przepiękne. Sesja odbyła się jak zwykle, na najładniejszej ulicy naszego miasta :)
Zapraszam do oglądania!
Zapraszam do oglądania!
wtorek, 25 sierpnia 2015
Piękna Hania
Są takie osoby, z których coś bije ze środka. Takie naturalne piękno. Ale nie tylko ciała. Piękno duszy. Hania, kobieta którą poznałam w przelocie i niemal przypadkiem. I wiedziałam, że muszę ją poprosić o kilka zdjęć w pięknym ogrodzie, który znajdował się tuż obok. Piękna kobieta, piękny ogród i piękna dusza. Podziwiajcie!
poniedziałek, 17 sierpnia 2015
der Familie
Rodzina, którą widzicie na zdjęciach 1,5 roku temu wyjechała z Polski na misję, budować Dom Modlitwy w pewnym niemieckim, uroczym miasteczku. Budować, czyli poświęcić kawałek swojego życia na rozwój tego miejsca. Praca fizyczna, organizacyjna, papierkowa, z ludźmi, a i także granie i uwielbianie Pana Boga to jest to, czemu się tam poświęcają.
Więcej o Nich, życiu i pracy na misji możecie poczytać tutaj.
Więcej o Nich, życiu i pracy na misji możecie poczytać tutaj.